wtorek, 29 maja 2012
Ruciane Nida – port, z którego warto czarterować jacht
Autorem artykułu jest Marcin Pikul
To, skąd wyczarteruje się jacht na Mazurach, rzuca potem blaski lub cienie na cały rejs. Warto, zatem dobrze przemyśleć, z którego portu rozpoczyna się mazurską eskapadę.
W zasadzie każdy mazurski wodniak, zanim ruszy w rejs, musi odpowiedzieć sobie na dwa pytania: po pierwsze: jaką łódkę wyczarterować, a po drugie: z którego portu.
O ile to pierwsze pytanie nie nastręcza wiele problemu: każdy ma swoich faworytów wśród konstrukcji żaglowych, o tyle drugie nie jest już tak banalne. To, skąd wyczarteruje się łajbę, rzuca potem cień (lub blask) na całość rejsu.
W gwarze mazurskiej zwykło się dzielić Mazury na północ lub południe, tudzież górę lub dół. I tak na górze mamy do wyboru porty Węgorzewo i Giżycko. Zauważ jednak, że do obu z tych portów jadąc np. z Warszawy, musisz jechać nawet 70km dłużej. To skutecznie dyskwalifikuje te miejsca dla osób z południa Polski.
Warto rozważyć zatem sam dół Wielkich Jezior Mazurskich i poszukać firmy oferującej czarter jachtów z Ruciane-Nida. Jest to szczególnie dobre miejsce z co najmniej dwóch powodów. Pierwszy to bliskość pięknego dzikiego akwenu, jakim jest Jezioro Nidzkie. Mało kto się tam zapuszcza i dlatego jest to raj dla rodzin z dziećmi i osób poszukujących spokoju. Na pewno nie będzie tam tak znienawidzonych przez żeglarzy skuterów, bo jest to strefa ciszy. Drugi nie mniej ważny argument to ośrodek kultury Leśniczówka Pranie. W miejscu tym działał i tworzył słynny poeta Konstanty Ildefons Gałczyński. To tam w lato odbywają się cudowne wręcz niedzielne koncerty okraszone poezją. Co prawda zjeżdża na nie cały tłum wypoczywających w okolicach turystów - letników, ale żeglarze mają do dyspozycji swoją własną keję. Tak to właśnie to miejsce w magiczny sposób łączy żeglarstwo z poezją.
---Marcin Pikul
związany z branżą czarteru jachtów na Mazurach
czwartek, 24 maja 2012
Dobry instruktor żeglarstwa
Autorem artykułu jest Agnieszka Bartoszewska
Kilka słów na temat czym powinien charakteryzować się instruktor, który ma pokazać żeglarstwo jako fantastyczny sport i wspaniałe hobby. W okresie wakacyjnym mnóstwo osób decyduje się na to, by rozpocząć jakąś aktywność fizyczną i nauczyć się jakiegoś sportu. Coraz większą popularnością w Polsce cieszą się sporty wodne, w których młode pokolenie osiąga bardzo dobre rezultaty. Najbardziej obleganym sportem jest żeglarstwo, w którym mamy znakomitego reprezentanta - Mateusza Kusznierewicza. Zwłaszcza w okresie Mistrzostw Świata czy Olimpiady młodzi ludzie bardziej interesują się żeglarstwem, ponieważ w takich imprezach Kusznierewicz odnosi wielkie sukcesy, a każdy młody człowiek widzi w nim jednego ze swoich idoli. Żeglarstwo jednak nie jest sportem łatwym, którego można nauczyć się czytając książki czy oglądając telewizję, dlatego kursy i pomoc instruktora to konieczność. Wszyscy wiemy, że nie każdy może być nauczycielem i podobnie jest z instruktażem żeglarstwa, że nie każdy może być dobrym instruktorem.
Dobry instruktor to osoba, która ma bogate doświadczenie w tej dziedzinie sportowej i doskonale zna w praktyce wszystkie sytuacje, o których będzie mówił podczas prowadzenia kursu. Jeśli instruktor będzie mówił o tym, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie żagli do regat to musi on doskonale wiedzieć jak to przygotowanie wygląda, jakie pojawiają się błędy i jak ich uniknąć. Kompetencje i wiedza na tematy typu: dlaczego pogoda dla żeglarzy jest ważna, czy w jaki sposób uniknąć wywrócenia łodzi itp, to podstawa podczas prowadzenia kursów i szkoleń z żeglarstwa.
Podczas prowadzenia kursów instruktor może spotkać się z młodzieżą, a jak wiadomo - młodzież jest różna. Niektórzy mimo zainteresowania sprawiają problemy i ciężko nad nimi zapanować, a więc dobry instruktor żeglarstwa powinien umieć zapanować nad swoimi słuchaczami i być dla nich autorytetem, który można osiągnąć nie surowością, a wiedzą i wymaganiem od podopiecznych wykazywania się nabytymi informacjami.
Doskonały instruktor to także osoba, która nie wstydzi się skorzystać z nowoczesnych rozwiązań i nowości w światowym żeglarstwie, które przedstawia każdy portal żeglarski. Warto więc być na bieżąco z nowinkami i śledzić poczynania żeglarzy z innych części świata, gdyż może to bardzo mocno pomóc podczas prowadzenia zajęć z młodzieżą czy z dorosłymi pasjonatami tego wspaniałego sportu i prawdziwej pasji tysięcy ludzi na całym świecie.
--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
środa, 23 maja 2012
Szanty dobre na wszystko
Autorem artykułu jest hesse21
Mimo, że czas i podążająca za nim technika biegną do przodu, a sprzęt jest coraz bardziej nowoczesny i łodzie coraz szybsze, szanty nadal są popularne. Dzięki pokoleniom, które wychowały się w starym klimacie, ludzie nadal czują magię szant śpiewanych na kei.
Szanty rozumiane są przez ich miłośników, znawców i twórców jako literatura i muzyka ludzi uprawiających żeglarstwo, którzy dzielą się swoimi przeżyciami i doświadczeniami na morzu, obcują z naturą. I takie właśnie są szanty polskie: przedstawiają przygody marynarzy, opisują widziane przez nich miejsca, obrazują przywiązanie żeglarzy do ich statków, lub są pewnego rodzaju zwierzeniem się z problemów, jakie mogą przytrafić się zarówno marynarzom na morzu, jak i ich bliskim.
Szanty na świecie
Szanty towarzyszą miłośnikom żeglarstwa na całym świecie. Wiele z nich ma wymiar międzynarodowy, ta sama melodia ma kilak wersji językowych lub też jest śpiewana w pierwotnej wersji, zwykle angielskiej. Przykładami szant, które uchodzą za najpopularniejsze szanty polskie, chociaż mają angielskie korzenie są chociażby „Morskie Opowieści” i „Hiszpańskie dziewczyny”, które znalazły swoje stałe miejsce nie tylko w śpiewnikach żeglarskich, ale również harcerskich i turystycznych. Śpiewa się je często podczas wieczornych ognisk z gitarą.
Wiele razy w roku odbywają się w kraju przeglądy i festiwale szantowe, na których występują zarówno gwiazdy gatunku, jak i nowe zespoły, chcące zaistnieć i zaprezentować się miłośnikom muzyki żeglarskiej. Znawcy tematyki szantowej zauważają jednak pewien problem. Niektóre zespoły szantowe czerpią coraz więcej z muzyki folkowej z różnych stron świata. Coraz częściej można zauważyć w ich utworach wpływy muzyki irlandzkiej i celtyckiej, co według wielu szantowców sprawia, że utwory te zaczynają odbiegać od istoty gatunku.
Mimo to, nie da się ukryć, że tradycja szantowa w naszym kraju ma się dobrze i że szanty polskie nadal cieszą się wielką popularnością nie tylko wśród miłośników żeglarstwa, ale także wśród turystów i harcerzy, a nawet wielbicieli rocka i metalu, których idole też często inspirują się właśnie muzyką żeglarską.
---Szkoła Żeglarstwa Dagra - www.zeglujznami.pl
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.plSzkolenia żeglarskie - jak wybrać te właściwe?
Autorem artykułu jest Kropka
Na polskim rynku istnieje wiele szkół żeglarskich oferujących różny poziom usług.Jak nie dać się nabrać na zwykłe marketingowe sztuczki i wybrać szkołę która spełni wszystkie nasze oczekiwania?
Żeglarstwo to sport który zawsze cieszył się sporą popularnością. Dzięki rozwojowi techniki morskiej, udoskonaleniu metod nawigacji i sposobów przewidywania pogody żeglowanie jest dziś o wiele prostsze. Fakt ten skłania wiele osób do spróbowania swych sil pod żaglami. Jednak aby mogły one chwycić za stery łodzi muszą najpierw poznać arkana sztuki żeglarskiej. Umożliwiają im to szkoły żeglarstwa w których uzyskać można wiedzę zarówno teoretyczną, jak i praktyczną. Przede wszystkim warto sprawdzić kompetencje instruktorów uczących w danej szkole żeglarstwa. Ważne jest nie tylko ich doświadczenie na morzu ale również certyfikaty potwierdzające udział w profesjonalnych szkoleniach żeglarskich przeznaczonych dla osób zawodowo pracujących na statkach. Jeśli szkoła żeglarstwa posiada kadrę o bogatym doświadczeniu popartym certyfikatami uznanymi na całym świecie, możemy być spokojni. Drugą bardzo ważną kwestią jest sprzęt jakiego używa się podczas nauki. Szkolenia żeglarskie na starych, rozsypujących się łajbach potrafią być prawdziwym koszmarem dlatego przed podjęciem decyzji warto sprawdzić na jakim sprzęcie będziemy pływać. Kolejną istotną rzeczą są akweny na których odbywają się kursy żeglarstwa. Nie trzeba wielkiej wyobraźni aby zrozumieć, że podczas rejsów na jeziorze, niewiele dowiemy się o tym co może spotkać nas na pełnym morzu. Tylko rejsy stażowe pośród spienionych morskich fal i porywistych wiatrów, porządnie nauczą nas żeglarskiego fachu. Oczywiście na jeziorach mogą odbywać się kursy żeglarstwa śródlądowego ale osoby mające zamiar pływać na większych akwenach powinny od razu trenować na morzu. Jeśli sprawdzimy te wszystkie rzeczy ale nadal nie będziemy do końca przekonani, możemy na przykład popytać o daną szkołę żeglarską na odpowiednich forach czy listach dyskusyjnych. Bardzo możliwe, że znajdziemy kogoś kto miał już kontakt z tą szkoła i będzie mógł podzielić się z nami swoją opinią na temat stopnia jej profesjonalnośći.
--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.plŻeglowanie dla początkujących.
Autorem artykułu jest KATJA SZALEK
Żeglowanie, obcowanie z bezkresnymi przestworzami – wodą, niebem i wiatrem dla wielu z nas stanowi ogromną przyjemność, daje namiastkę wolności od obowiązków codzienności, odskocznię dla ciała i zmysłów.
Aby oddać się tej przyjemności należy spełnić jednak kilka warunków: mieszkać w pobliżu morza czy jeziora, lub dotrzeć do akwenu, mieć kilka złotych na czarter i co najważniejsze: mieć żeglarską wiedzę i doświadczenie – bez tego ani rusz!
Od zarania dziejów żeglarstwo stanowiło jeden z najtańszych i najszybszych sposobów na dalekie przemieszczanie towarów, obecnie jachting to również wypoczynek, turystyka oraz współzawodnictwo. Jeszcze dwadzieścia lat temu aby zasmakować pływania trzeba było kupić żaglówkę, która kosztowała tyle, co samochód (maluch oczywiście). Dziś sprawa ma się o wiele lepiej: można wyczarterować jacht i nie martwić się o całoroczne utrzymywanie łajby. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku, oraz w zgodzie z przepisami ustanowionymi przez nasz kraj od 1 stycznia 2008r. coraz więcej firm czarterowych umożliwia wynajęcie mniejszych jachtów lub łodzi z silnikiem o niewielkiej mocy osobom nieposiadającym żadnych uprawnień żeglarskich.
Jachting jest umiejętnością nawigacji jednostki pływającej wyposażonej w żagle lub napęd motorowy. Stanowi element żeglarstwa obejmujący pływanie sportowe i turystyczne.
Świat wilków morskich rządzi się szczególnymi prawami i obyczajami, życie ich ujęte jest w karby dyscypliny. Oto zasady:
KLAR NA I POD POKŁADEM
Pozdrawiaj mijanych na szlaku, stosuj prawo wodne, ustąp drogi, jeśli nie masz pewności
Kochaj przyrodę, zachowaj czystość
Na i pod pokładem nie pozostawiaj niczego, co mogłoby się wywrócić czy rozlać
Dbaj o kondycję techniczną jachtu i sprzętu
Do portu wchodź i wychodź ubrany, stosuj te zasadę również podczas posiłków
Sternik pierwszy schodzi na ląd, ma honorowe miejsce przy stole, zaczyna posiłek i wznosi toast
Nie wylewaj płynów na burtę nawietrzną, mogą do Ciebie wrócić
Obserwuj niebo, zawsze miej kamizelki ratunkowe pod ręką
Gdy pogoda się zmienia, płyń do brzegu
Nie wodzie nigdy nie pij alkoholu
PODZIAŁ JACHTÓW
Jachty żaglowe napędzane są jedynie żaglami. Można nimi pływać po wszystkich akwenach – od jezior po morza. Jacht żaglowy nie może mierzyć więcej niż 24 metry, gdyż większe jednostki nazywane są żaglowcami.
Jachty żaglowo-motorowe również napędzane są żaglami, ale dodatkowo wyposażone są w silnik mechaniczny, pomocny w sytuacji, gdy nie ma wiatru.
Jednostki o napędzie mechanicznym pozbawione są żagli. Najmniejsze z nich, ponoć błędnie, nazywa się powszechnie motorówkami. Nie poddają się sile wiatru tak, jak jachty żaglowe.
STOPNIE I IMPREZY ŻEGLARSKIE
Stopnie żeglarskie to państwowe patenty żeglarskie upoważniające do prowadzenia jachtów przeznaczonych do uprawiania sportu lub rekreacji. W naszym kraju stopnie żeglarskie dotyczące prowadzenia jachtów żaglowych wydaje Polski Związek Żeglarski a dotyczące jachtów motorowych wydaje Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego.
Bez uprawnień można pływać jachtem żaglowym o długości całkowitej nieprzekraczającej 7,5m lub jachtem motorowym z silnikiem o mocy do 10kW. Jacht żaglowy może być wyposażony w dowolnej mocy silnik pomocniczy (elektryczny, spalinowy, hydrauliczny).
Niezależnie od bardzo liberalnych przepisów wielu pasjonatów żeglarstwa zdobywa choćby te podstawowe uprawnienia, dające wiedzę i praktykę pozwalającą na bezpieczne żeglowanie.
Imprezy żeglarskie
Jedne z nich nastawione są na zabawę i swobodne zaznajamianie się z żeglarstwem, inne na naukę i zdobywanie stopni żeglarskich, zwieńczone egzaminem i zdobyciem patentu.
Żeglarskie imprezy turystyczne
Imprezy tego typu mają na celu rekreacyjne żeglowanie oraz zdobywanie podstawowej wiedzy i umiejętności niezbędnych na wodzie. Podczas tego typu obozów i koloni nie są prowadzone kursy na stopnie żeglarskie, najczęściej po prostu łączy się zabawę z nauką żeglowania, dając młodym ludziom przedsmak tego, co może być sposobem na ciekawe spędzanie czasu.
Imprezy szkoleniowe
Kursy przygotowujące do egzaminu na stopnie żeglarskie mogą mieć formę zajęć stacjonarnych lub rejsu. W trakcie rejsu odbywa się kurs praktyczny i teoretyczny. Uczestnicy pokonują trasę rejsu, mieszkają na jachtach, przygotowują posiłki. Część teoretyczną prowadzi instruktor, dodatkowo kursanci samodzielnie uczą się z podręczników. Ogromną zaletą rejsów szkoleniowych jest to, że uczestnicy zdobywają doświadczenie, poznają różne akweny, porty, uczą się wykorzystania w praktyce zdobytych niedawno umiejętności. Wadą jest mały nacisk na przekazanie teoretycznej wiedzy spowodowany ogromem codziennych obowiązków.
Program szkolenia na stopień żeglarza jachtowego przewiduje 100 godzin zajęć praktycznych, jest to co najmniej 12 dni manewrowania, do tego dodać należy naukę teorii - dlatego jeśli chcemy odbyć kurs zgodny z wytycznymi Polskiego Związku Żeglarskiego obóz trwać musi minimum 14 dni.
Kurs żeglarza jachtowego może przejść każdy, kto ukończył 12 rok życia i potrafi utrzymać się na wodzie przez 15 minut pływając dowolną techniką. Nie jest wymagana ani wiedza żeglarska, ani doświadczenie. Kurs obejmuje szkolenie teoretyczne (teoria żeglowania, nawigacja, locja, znaki żeglugowe, zwyczaje, budowa i obsługa jachtu, elementy meteorologii, przepisy żeglugowe, ratownictwo) oraz zajęcia praktyczne (wiązanie węzłów żeglarskich, nauka manewrów i naprawy sprzętu).
W zgodzie z nowymi przepisami żeglarz jachtowy ma bardzo duże uprawnienia:
- może prowadzić jachty żaglowe bez lub z pomocniczym napędem mechanicznym po wodach śródlądowych, bez ograniczenia długości jednostki i ożaglowania
- może prowadzić jachty żaglowe bez lub z pomocniczym napędem mechanicznym o długości całkowitej do 8,5 m po wodach morskich w strefie 2 mil morskich (1 Mm= 1 852 m) od brzegu w porze dziennej.
Kolejne stopnie żeglarskie to:
- sternik jachtowy
- jachtowy sternik morski
- kapitan jachtowy
GDZIE UPRAWIAĆ JACHTING?
Wybierając miejsce żeglowania kierujemy się zazwyczaj odległością jaką musimy pokonać, by dotrzeć nad wodę, długością urlopu, modą, no i niestety zasobnością portfela. Bardzo satysfakcjonujące mogą być już krótkie rejsy w pobliżu miejsca zamieszkania, na bardziej wytrawnych żeglarzy czekają dłuższe rejsy morskie, a pasjonaci więcej spędzają czasu na wodzie, niż na lądzie.
Mazury
W klasyfikacji najpopularniejszych miejsc w Polsce prym wiodą oczywiście Mazury, ze wspaniałymi portami, jak i dziewiczymi miejscami, które nie zostały jeszcze skomercjalizowane. Mnóstwo firm oferuje tu czarter jachtów różnej klasy.
Mikołajki. Każdy, kto choć raz odwiedził Szlak Wielkich Jezior Mazurskich, na pewno nie oparł się zajrzeniu do Mikołajek, stolicy żeglarstwa i perły Mazur. Miasto żyje jachtingiem, wiele tu sklepów branżowych i spożywczych oraz restauracji.
Port Sailor w miejscowości Piękna Góra czy Port Cicha Zatoka położony tuż obok Mikołajek - dobijają tam ludzie szukający prawdziwego wypoczynku.
Pojezierze Kaszubskie
Rozciąga się od Borów Tucholskich do Bałtyku, obejmując swym zasięgiem kilkaset jezior - największe z nich to Łebsko i Gardno. Znajdują się tu szlaki doskonale zarówno do żeglowania jak i turystyki kajakowej.
Zalew Szczeciński i jezioro Dąbie – są świetnymi zbiornikami do żeglowania dla osób z niskimi uprawnieniami i niewielkim doświadczeniem, dającymi niezmiernie dużo satysfakcji. Istnieje tu możliwość wyczarterowania jachtu w Szczecinie, Nowym Warpnie, Trzebieży.
Bałtyk
Stanowi popularne miejsce rejsów przybrzeżnych, żeglarstwa zatokowego i morskiego. Linia brzegowa jest bardzo mocno rozwinięta, można po drodze zawinąć do zatoki Gdańskiej, Fińskiej, Ryskiej.
CO ZABRAĆ NA JACHT ?
- sztormiak, ciepłą bluzę, wiatrówkę, czapkę z daszkiem i taka cieplejsza też często się przydaje, krem z filtrem, okulary, buty dobrze trzymające się nogi
- prowiant i popitkę, ale nie wolno jej nadużywać, bo na jachtach nie ma toalet
- nie trzeba mieć karty pływackiej
- nie wolno pić alkoholu
PRZESĄDY
Tradycje morskie powstały pod wpływem bojaźni przed zjawiskami przyrody, albo po prostu z ludowych zabobonów:
- zakaz trącania się kubkami podczas toastu, oraz odpalania papierosa od świeczki
- zakaz wyławiania wiader, które wypadły za burtę
- nie gwizdać, bo przyjdzie burza. W dawnych czasach gwizdanie na pokładzie statku było zakazane i karane, bo gwizdkiem bosman wydawał polecenia i rozkazy
- nie zabijać pająka, bo łajba zatonie
- kobiety na statku przynoszą nieszczęście. „Baba z łodzi, żaglom lżej"
- kichanie na lewej burcie przynosi pecha, na prawej – samą radość
- moneta schowana pod piętą masztu reszką do góry chroni statek przed zatonięciem
- jak jest flauta to dziewica powinna podrapać piętę masztu i wtedy zacznie wiać
SZANTY
Powstały jako pieśni śpiewane a cappella podczas pracy na żaglowcach. Ich rytm synchronizował czynności wykonywane przez żeglarzy- wykonywano je wtedy, gdy trzeba było jednocześnie użyć dużej siły wielu osób. Ilość zwrotek, a czasami także długość wersów, regulowana była czasem trwania czynności, co w prosty sposób przekładało się na długość lin i inne parametry techniczne. Imiona kobiet nadawano szczególnie ciężkim przedmiotom, które trzeba było ruszyć, dlatego do szant wkradały się dwuznaczne frazy typu: „Mała Sally Rackett, Pociągnij jej", które dobrze obrazują sprośność szant.
Wspomnieć trzeba też o zapisanych około 200 zwrotkach do słynnych „Morskich opowieści”.
REJS DOOKOŁA ZIEMI LEONIDA TELIGI
Najbardziej spektakularnym osiągnięciem polskiego żeglarstwa był trwający 26 miesięcy samotny rejs Leonida Teligi dookoła świata. Żeglarz samodzielnie zbudował drewniany jacht Opty oraz sam zorganizował i sfinansował swoją podróż (przy wsparciu Marynarki Wojennej i Polskiego Związku Żeglarskiego). Jego sprzęt nawigacyjny odpowiadał przepisom i faktycznym potrzebom żeglugi oceanicznej, ale jednostka nie była wyposażona w radiostację, co na dzisiejsze czasy wydaje się nieprawdopodobne. Teliga był drugim Polakiem, który opłynął Ziemię – niestety przepłacił to własnym zdrowiem i życiem. Jak piszą jego przyjaciele, zawsze lubił ryzyko i nic go nie przerażało, był uparty i dążył do celu i spełnienia swoich marzeń, nawet tych najbardziej niemożliwych. Rejs był ukoronowaniem jego życia.
Żeglarze, rybacy, marynarze od tysięcy lat wzbudzają zachwyt, z każdego rejsu poza skarbami w postaci „monet” przywożą również piękną opaleniznę, egzotyczne opowieści, zdjęcia, a ich praca dla wielu z nas jest synonimem tężyzny fizycznej i hardości ducha. Ludzie morza potrafią zmierzyć się z wszechmocnymi i nieprzewidywalnymi siłami natury, z samotnością, izolacją od realnego świata. Nie trzeba jednak wyruszyć na drugi koniec świata, by zaznać smaku przygody - warto poprosić zaprzyjaźnionego wilka morskiego, by zabrał nas w żeglarskie podróże i zaśpiewał donośnie szanty.
---
katja szalek redaktor portalu o tematyce turystycznej www.eprzewodnicy.pl
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.plRejsu nie da się opisać, rejs trzeba przeżyć.
Autorem artykułu jest Kamil Udręka
Wielu z nas wychowało się na powieściach i awanturniczych historiach o żeglarzach i piratach. Pozostał w nas ten czar mórz i wspomnienie groźnego kapitana Rudobrodego oraz dzielnych korsarzy. Obecnie żegluga przybrała inną formę, statki są nowoczesne, a stare żaglowce prawie już nie pływają.
Popularną w dzisiejszych czasach formą żeglugi są potężne frachtowce, wielkie statki turystyczne opływające w luksusy zawierające kasyna, kręgielnie i baseny. Taki statek przypomina bardziej pływający hotel niż szkuner.
Jest jednak grupa pasjonatów oraz sportowców która ma żeglarstwo mocno wrośnięte pod skórę. Organizują oni rejsy morskie z prawdziwego zdarzenia. Gdzie na pokładzie okrętu możemy zasmakować uroków życia marynarza. Rzecz jasna taki szkuner nie jest pozbawiony podstawowych wygód. Znajduje się na nim kilka pryszniców, dobrze wyposażona kuchnia i wygodne kajuty. W odróżnieniu jednak od wycieczkowych monstrów tutaj wszystko jest jak dawniej. Wiatr popycha statek na przód i wiecznie trzeba dbać o korygowanie ustawień olinowania, ustawianie grotu i żagli. Najbardziej emocjonujące jest oczywiście wykonywanie zwrotu, kiedy to bom przesuwa się nad pokładem a cały statek przechyla się na drugą stronę przysparzając niedoświadczonym pasażerom emocji. Jest to dobry sposób na odpoczynek, rejsy morskie pozwalają na skosztowanie morskiej przygody nawet szczurowi lądowemu.
Żeglarstwo ma też drugą twarz, którą najlepiej poznali i zgłębiają dalej samotni żeglarze. Wielu z tych, którzy okrążyli glob samotnie na żaglówce opowiada o dziwnych doświadczeniach, o długim wewnętrznym dialogu, a nawet o przypadkach wyjścia z ciała podczas długich godzin wobec bezkresnego oceanu.
Kiedy jesteśmy sami na morzu możemy posłuchać siebie i zrozumieć wieczny puls świata. To dobra okazja by zadać sobie pytania które czyhają gdzieś na skraju duszy. Samotny rejs przez ocean to nie tylko próba sprawdzenia siebie, to także zadawanie pytań o egzystencję i wymaganie odpowiedzi. Jak to powiedział kpt Dariusz Bogucki - "Żywioł morza znacznie upraszcza różne sprawy."
Prawdziwa morska przygoda czeka za rogiem i nic nie stoi na przeszkodzie by wyruszyć na morze nawet za dwa tygodnie. Trudno wyobrazić sobie coś wspanialszego niż rejs po ciepłych wodach morza śródziemnego czy Adriatyku i cumowanie w dziewiczych zatokach, gdzie próżno szukać śladu hałaśliwych turystów i zgiełku komercji.
Pomyślnych wiatrów.
--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.plŻeglarstwo świetnym pomysłem na spędzenie wakacji
Autorem artykułu jest trinny
Z pewnością wiele osób wciąż szuka pomysłu na spędzenie nadchodzących wakacji bądź też urlopu. Szuka czegoś nietypowego i innego niż robił w poprzednich latach. Świetną alternatywą zwykłego wylegiwania się na plaży czy biegania po muzeach są rejsy.
Dla tych, którzy mieli już coś wspólnego z morzem, żeglarstwem jak i dla tych którzy po prostu chcą spróbować czegoś innego – z pewnością nikt nie pożałuje swojego wyboru. Czy może być coś piękniejszego od połączenia żywiołów wiatru i wody dodając do tego niesamowitość żeglarstwa i promienie słońca.
Oczywiście nie należy zapominać, że rejsy są pewnego rodzaju wyzwaniem z którym trzeba się zmierzyć. Czasami warunki nie są typowo urlopowe ale właśnie wtedy zaczyna się żeglarska przygoda gdy walczy się z żywiołami, rośnie adrenalina i pojawia się uśmiech na twarzy gdy uczymy się coraz to nowych rzeczy. Sterowanie, praca przy linach, z żaglami a nawet gotowanie – wszystko w jednym miejscu, na jachcie podczas rejsu morskiego.
Ważną kwestią jest w tym wypadku fakt, że są to rejsy morskie – nie śródlądowe co potęguje wrażenia i daje większe możliwości. Myślisz o zwiedzeniu jakiegoś miasta za granicą a najlepiej kilku? Odwiedzeniu urokliwych miejsc.. Nic prostszego! Musisz tylko zaplanować co chciałbyś umieścić na liście swoich docelowych miejsc. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że rejsy po morzu pozwalają zobaczyć więcej niż na zwykłej wycieczce, goniąc za przewodnikiem. Płynąć w rejs masz zagwarantowaną niezapomnianą przygodę w gronie fajnych osób i zwiedzanie pięknych miejsc – czego chcieć więcej? Chyba tylko dobrej pogody i przychylności Neptuna :) Nie pozostaje nic poza odnalezieniem idealnej oferty rejsu w który udamy się podczas najbliższego urlopu.
---Portal wilków morskich - www.rejsuj.pl
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl